Zasady filtrowania wina

Lubisz alkohole? Jeśli tak, to z pewnością próbowałeś już wielu. Nie mamy tu na myśli oczywiście alkoholika, który pije je non stop, ale kogoś, kto lubi skosztować i podelektować się smakiem.

Jeżeli byłeś na studiach, to na pewno się tam nie nudziłeś. Jeżeli mieszkałeś w domu studenckim, czyli akademiku, to tym bardziej. W takim wieku nie ma się ani czasu, ani ochoty na degustację alkoholi, ale pije się bez ograniczeń. Zwykle to na imprezach jest go najwięcej i leje się strumieniami. W takiej sytuacji nie tylko nie chcemy się delektować smakiem i aromatem, ale także nie bardzo mamy jak to robić, gdyż zazwyczaj imprezy zakrapiane są wódką. Taki trunek pije się szybko i jednych tchem, aby nie poczuć za bardzo smaku. Wiadomo, że studenci, do spokojnych nie należą. Jeśli więc libacje alkoholowe odbywaj się w akademiku, to nikogo to nie dziwi, ponieważ z każdej strony mamy następnych studentów. Gorzej, jednak jeżeli mieszkamy w n=bloku, gdzie poniżej oraz po bokach mamy zwykłych poczciwych ludzi, który każdego ranka, muszą iść do pracy i szkoły, a wracają zmęczeni i marzą o ciszy i odpoczynku. Zwykle jednak jest to niemożliwe, gdyż mnóstwo studentów piętro wyżej uniemożliwia taki relaks.

Teraz jednak jesteś dorosły i życie studenckie się skończyło. Dlatego też nie masz już ochoty zakrapiać nocy z kolegami czy chodzić po mieście i zataczać się wraz z nimi od jednej latarni do drugiej. Mimo iż, takie czasy miło się wspomina, to trzeba dorosnąć i zmądrzeć. A więc teraz już nie pijesz wódki, ale wolisz alkohole, którymi możesz się delektować i stopniowo poznawać ich smak.

Filtry i lejki

Doskonałym trunkiem jest w tym przypadku wino. Jednak w sklepie, aby znaleźć tanie, naprawdę doskonałe, to musimy zapłacić dość sporą sumę pieniędzy. Nie każdy jednak może obie na to pozwolić, szczególnie jeśli wino pije za każdym razem do obiadu z małżonką. Dlatego, znacznie lepszym sposobem jest zrobienie go samemu. Nie jest to wcale trudne. Wymaga jedynie cierpliwości oraz odpowiedniego sprzętu. Taki jednaka z pewnością masz. I na pewno już robiłeś wino, ale nie mogłeś sobie poradzić z jego filtracją. To, które jest robione z jabłek, gruszek i agrestu niestety pozostaje bardzo mętne mimo ściągania trunku trzy razy. Dlatego musimy obrać inny sposób i zaopatrzyć się w bibułę, czyli stożek filtracyjny oraz lejek szklany. Przez taki sprzęt przelewamy bardzo powoli nasze wino. Dzięki temu będzie ono klarowne, a mętność pójdzie w zapomnienie.